Oj będzie się działo w tym temacie :P

jest już faworyt do tego miana, nawet grac nie trzeba:P

Tu nie ma co gdybać kto gorszy a kto lepszy :D liga podwórkowa a nie premiership...
Mimo dzisiejszego meczu na stałe utkwi mi moment rajdu Pejty na boisko xD, Dobrze że skończyło się tak niż wylądowanie w rowie bo wtedy pewnie było by po meczu.

czyli wiesz że zostałeś już nagrodzony tym tytułem? :D

Jander napisał:

czyli wiesz że zostałeś już nagrodzony tym tytułem? :D

wiedział zanim powstało forum:P chociaż wczoraj mnie zaskoczył:)

Fantom mam nadzieję że jesteś gotowy....:P

To może ja zacznę... :D  22 marca 2010 r.

Fąfara, dziś formą przebiłeś wszystkich. Tylu autów w statystyce nie miał nawet Górnik Zabrze jak grał w lidze mistrzów przy obronnym ustawieniu... Ty sam zanotowałeś lepszy wynik niż cała tamta drużyna. :D 
W fifie10 miałbyś Celność podań = 3%
W pes2010 = gra zbanowałaby cię automatycznie... :D
W tetrisie... a chuj, nie dokończę... :P

A tymi wyrzutami i wykopami z bramki załatwiłeś sobie kontrakt...... w Stonce kurwa Rusocin albo Przepompowni Św. Wojciech:)

ogólnie nikt nie miał dziś dobrego dnia ale Ty przebiłeś wszystkich... NIENAWIDZĘ CIĘ!!!:D:D;D

Proponuje zrobić filmik - Hitler dowiedział się o formie Fantoma z 22 marca 2010 roku :P

xD ahahahah , no sorry chłopaki taki dzień :D , forma nie ta :P ale będzie dobrze :]

Ja na ostatniej ustawce widziałem paru skautów z ligi okręgowej w chyba Fantom załatwił sobie transfer do rezerw Szombierek Bytom    :good:

do El Torros Mikoszewo :P

panowie to byli skauci z B(i)-Boys Drewnica:))

No ale chłopak transfer ma już załatwiony :P a poza tym pytali o niego skauci z klubu dla niewidomych w Laskach   :applause:

A wy się dziwicie skąd te auty...

Fąfara przeglądając gazetę natrafia na artykuł: "Pięćdziesiąt milionów euro za kontrakt piłkarski". Po chwili odkłada gazetę i mówi do syna:
- Co tak ślęczysz nad tymi idiotycznymi zadaniami z matematyki?!
Wziąłbyś lepiej piłkę i poszedł na boisko pograć z kolegami.

Fąfara spotyka na ulicy kolegę i mówi:
- Ładny garnitur! Nieźle wyglądasz!
- Prowadzę sporą agencję towarzyską.
- To pewnie nieźle ci się powodzi?
- Tak, ale początki były ciężkie. Zaczynaliśmy bardzo skromnie: moja żona, moja córka i teściowa...

Fąfara pyta wróżkę:
- Co będę robił po śmierci?
- Będziesz sędzią hokejowym.
- Kim? Przecież ja nawet nie umiem jeździć na łyżwach!
- To się ucz! Jutro prowadzisz pierwszy mecz.

Komisja wojskowa.
- Fąfara, do jakiej formacji chcielibyście wstąpić?
- Do marynarki.
- Pływać umiesz?
- A co, okrętów nie macie?

Sąsiad pyta Fąfarę, który lubi podróże  i alkohol:
- Gdzie ostatnio byłeś na wycieczce?
- Nie wiem, jeszcze nie wywołałem filmów.

Skoki spadochronowe w jednostce wojskowej. Porucznik mówi do szeregowego Fąfary:
- Szeregowy Fąfara to jest spadochron. Kiedy wyskoczycie z samolotu to pociągnijcie za tą linkę, wtedy otworzy się spadochron. Jeśli spadochron się nie otworzy to pociągnijcie za drugą linkę. Jeśli to nie podziała to pociągnijcie za trzeci linkę. A jeśli to nie podziała to macie w kieszeni instrukcję obsługi.
Fąafara wyskoczył z samolotu i chce otworzyć spadochron. Pociąga za pierwszą linkę i nic, pociąga za drugą linkę i nic, pociąga za trzecią linkę i nic. Wyjmuje instrukcję obsługi i czyta:
- Ojcze nasz któryś jest w niebie...

Fąfarowa szyje sukienkę na maszynie, a mąż stoi nad nią i krzyczy:
- Teraz w lewo! Jeszcze bardziej! Prosto! Uważaj, nie za szybko! Przecież ty nie umiesz szyć!
- Po co te twoje głupie komentarze?
- Chciałem ci tylko pokazać jak się czuję, gdy jedziemy razem samochodem...

Pani Fąfarowa mówi do koleżanki:
- Wczoraj mój mąż był u lekarza i ten zalecił mu palić najwyżej pięć papierosów dziennie.
- I co, pali mniej, niż wcześniej?
- Ależ skąd, on wcześniej w ogóle nie palił!

Fąfara wraca późno w nocy do domu:
- Skąd wracasz? - pyta żona.
- Z Atlantydy.
- Przecież Atlantyda jest zalana!
- A ja to nie?!

Dobre dobre hahaha    :D

coś ostatnio temat umarł..:)

Jakaś propozycja na najgorszego? :D

Na ostaniej ustawce to błysnął ten od zmieniania butów po koniec meczu :) :)

Zawodnika to może i ciężko wybrać  ale akcje.... czyli "latający Fantoms" składający się do przewrotki jak krzesło ewentualnie leżak ogrodowy :)

ksywka "dzika tapczan" bardziej mi pasuje ;] , 2x raz próbowałem i nic za pierwszym przynajmniej trafiłem w piłkę , ale co do zawodnika meczu do zabłysnął dziura :D i jego śmiech który słyszałem cały czas za plecami...

Ostatnio znowu zapracowałeś na nową ksywke "Latająca Foka" :P

Po dzisiejszej bramce Fantom zmazał z siebie wszystkie wczesniejsze obelgi ;)

Pytanie czy po sobotnim meczu nie dorobi sie kolejnej porcji wrzutów? :p

Bezkonkurencyjnie Kret nie za gre a za wjazd oplem na boisko +3 w lidze chuliganów

na następnym spotkaniu od każdego dostanie po kopie w krecia dupe

Za chuligański wybryk(wjazd autem na boisko) obywatel ''Kret'' dostaje od każdego po liściu i do papy :D